Śniadania
Aby zapewnić naszym Gościom pełną swobodę i komfort, proponujemy unikalne rozwiązanie w formie śniadań dostarczanych w koszach wiklinowych, które można odebrać o dowolnej godzinie.
Śniadania
To zawsze jest frustrujące, ludź jedzie na wakacje, myśli: odeśpię te wszystkie zarwane noce. Nagle okazuje się, że śniadanie podają do 9.00. No i w zasadzie dzień jak co dzień. Człowiek wstaje bladym świtem, prysznic i biegiem na jajecznicę. Jeszcze napiszą, że jak chcesz zrobić sobie kanapkę na drogę to musisz zapłacić dodatkowe 20 zł. Jak mówił mój ojciec: no ślak człowieka trafia.
Kosze śniadaniowe
Codziennie o 7.00 zostawiamy w bezpiecznym miejscu, przy ganku, koszyk ze śniadaniem. Można go odebrać o dowolnej godzinie. Dbamy aby wypełniony był lokalnymi specjałami. Znajdziecie w nim swojskie wędliny od naszych zaufanych przyjaciół, pyszne ciepłe cebularze z zaprzyjaźnionej piekarni, doskonały piróg biłgorajski, naleśniki po górecku, warzywa i owoce od lokalnych malutkich gospodarstw, uprawiane bez sypania, miód od naszego sąsiada, zsiadłe mleko, które sami robimy i wiele, wiele innych. Nie zapominamy także o sałatkach i słodkościach. Kompot musi być. Wiejska oranżada zdarza się. Zawsze dodajemy dodatkowe pieczywo aby można było przyrządzić sobie prowiant na wyprawę. Nie chcemy żeby ktokolwiek w ośrodku Chata z Kraja był głodny dlatego nasi Goście w kuchni znajdą świeże jajka od Henia, dobry makaron, płatki owsiane, mleko, miód od Marka.
Cena śniadania to 55 zł za dzień od osoby. Porcje są spore i jedna wystarczy dla rodzica i dziecka do 4 lat.
Zakupy w Górecku Starym
Gdyby nie decydowali się Państwo na skorzystanie z naszych śniadań to od poniedziałku do soboty między 7.40 a 8.00, ścieżką przed ośrodkiem przejeżdża nasz sąsiad Chlebuś. Mobilna piekarnia. Można wyjść w szlafroku, pidżamie, w kapciach lub na bosaka i kupić pachnące ciepłe pieczywo, dobre ciastka. Wszystko z porannego wypieku. Płatność tylko gotówką.
W Górecku Starym mamy także Sklep u Joli. Miejsce kultowe, pełni rolę nie tylko sklepu ale także jest punktem gdzie można dowiedzieć się o wszystkim co dzieje się na wsi. Tutaj można pogadać o życiu, o planach na przyszłość, wypić piwo żeby mniej bolało, zrekrutować pracownika, dowiedzieć się komu urodziło się dziecko a kto sprzedaje samochód. Stali bywalce są zawsze przyjaźni. Choć sklepik jest mały to zadbany i dobrze zaopatrzony także w warzywa sezonowe, czasami można kupić swojski chleb. Jola przyjmuje płatności kartą, blikiem i gotówką. Sklep otwarty także w niedziele.